Nie ma co narzekać, że dzisiaj chemia jest we wszystkim, i że na coś trzeba umrzeć i czekać aż się coś samo zmieni. Każdy nawet najmniejszy nasz wysiłek się liczy. Nawet drobna zmiana przynosi korzyści. Mimo, że są osoby, które pomimo dobrej diety i stylu życia zachorują, to nie czarujmy się – to są jednostki – większość chorych to osoby nie dbające o zdrowie. Tylko jak to zrobić?
W jednej chwili postanawiasz zacząć się zdrowo odżywiać (żeby schudnąć, lepiej się poczuć…) i zaczynasz przygotowywać posiłki, robić koktajle, pić więcej wody a w następnej chwili “głupiejesz” zarzucany sprzecznymi informacjami. Zaczynasz się zastanawiać czy jeść ogórek w parze z pomidorem i czy ludzie pierwotni też używali oleju kokosowego do smażenia.
Zdrowe odżywianie może być w dzisiejszych czasach naprawdę skomplikowane. Poza sprzecznymi opiniami na każdy możliwy temat, dodatkowo często propagowane są one przez osoby o pewnym autorytecie. A jak nie wierzyć doktorowi w TV, który ostrzega by pod żadnym pozorem nie jeść owoców, naładowanych złowrogim cukrem, od którego rzekomo utyjesz a zamiast tego pić ich cudowny napój bez kalorii. Czy przypadkiem nie chodzi o sprzedaż?
Szczerze mówiąc na pewno tak. Ale część osób uwierzy – w końcu to DOKTOR. Co prawda chyba zapomniał, że owoc ma więcej błonnika, witamin, minerałów i antyoksydantów i cukier w nim zawarty tak naprawdę wchłania się inaczej niż cukier z cukierniczki – CZYLI OD OWOCÓW NIE PRZYTYJESZ! – ale on nie wspomni o tym, przecież nie można edukować społeczeństwa – trzeba sprzedać produkt!
Dlatego żeby choć trochę ułatwić Ci drogę do zdrowego odżywiania dzisiaj rozprawimy się z popularnymi mitami krążącymi po necie i w TV.
Mit 1: Jeden cudowny produkt na wszystko.
Często słyszymy, że odkryto gdzieś w samym sercu dżungli nieziemskie jagody – panaceum na wszystko. Jak mogliśmy bez nich żyć do tej pory?! Niestety, nie ujmując nic jagodom goji, yerba macie tudzież spirulinie, które faktycznie mają prozdrowotne działanie – nie ma drogi na skróty – chcesz być zdrowy jedz różnorodnie.
Mit 2: Należy koniecznie spożywać 5-6 posiłków dziennie, co 2-3 godziny.
Jeśli zarzucamy ciało przez cały dzień i pół nocy pożywieniem to nie oczekujmy, że zajmie się czymś innym niż trawieniem. O tym szerzej będzie w następnym artykule.
Mit 3: Po 18.00 jeść nie wolno.
Praktycznie słyszę to od każdej klientki: “Nie jem po 18.00 bo trener (lekarz, dietetyk, sąsiadka, matka… ) mówi, że wszystko co zjem po 18.00 zamienia sie od razu w tłuszcz”. Bzdura! Nie tak ważne jest to, o której jesz, a to ile i czego jesz przez cały dzień. Zastanawiam się czy ci “doradcy” mają rodziny? W dzisiejszych czasach rzadko która rodzina zbiera się w domu wcześniej niż o 19.00. To o której jesz ostatni posiłek musi być dopasowane do Twojego stylu życia a nie czyjegoś. W Hiszpanii kolację jedzą średnio ok. 22.00 a to u nas jest dwa razy więcej otyłych ludzi.
Mit 4: Tkanka tłuszczowa powstaje tylko z powodu spożywania zbyt wielu kalorii.
Zacznijmy od tego, że jeszcze nigdy nie byliśmy tak zawaleni chemią jak teraz. Nasz organizm cały czas dostaje substancje chemiczne czy to w jedzeniu, kosmetykach czy przez wdychanie. Mięso hodowlanych zwierząt zawiera mnóstwo hormonów i antybiotyków (światowa produkcja antybiotyków dzisiaj to 90% dla zwierząt i 10% dla ludzi). Zaburzają one równowagę i gospodarkę hormonalną. Twój organizm tworzy nadprogramową tkankę tłuszczową po to, by umieścić chemię jak najdalej od Twoich ważnych organów, czyli pod skórę, do komórek tłuszczowych (teraz wiesz skąd ten cellulit). Notabene to, że nie bierzesz antybiotyków nie oznacza, że Twój mikrobiom jest zdrowy – jeśli jesz duże ilości mięsa to spożywasz również antybiotyki.
Mit 5: Nie wolno pić wody z kranu.
Tyle w temacie:
“Piję wodę z kranu, bo to dla mnie same korzyści: mniej plastiku w koszu, więcej pieniędzy w kieszeni i satysfakcja, że nie jestem ofiarą marketingu nabitą w butelkę.” Magda Popławska
http://pijewodezkranu.org/
Mit 6: Należy robić detoks by oczyścić organizm.
Kolejna świetna okazja do oczyszczenia… ale naszego portfela. Nie potrzebujemy detoksu – od tego mamy nerki i wątrobę. Najlepsze oczyszczanie to przestać spożywać “śmieci” a zacząć jeść prawdziwe, pełne, jak najmniej przetworzone jedzenie. Tego nigdy żaden suplement na ziemi nie zastąpi. Nigdy.
Mit 7: Woda z cytryną rano podkręci Twój metabolizm.
Owszem, woda z cytryną (i ze szczyptą nieoczyszczonej soli), szczególnie rano zapewni nawodnienie i odrobinkę witaminy C. Cytryna wpływa na odkwaszenie organizmu co jest składową podwyższenia metabolizmu. Jest on genetycznie zapisany. Można go zmienić przez “przeprogramowanie” trzustki poprzez zmianę stylu życia, odpowiednią dietę i ćwiczenia ale samo picie wody tego nie spowoduje.
Mit 8: Kawa jest niezdrowa.
Kawa zawiera antyoksydanty, które chronią komórki przed wolnymi rodnikami. Badania wykazały, że ludzie pijący 2-3 filiżanki kawy maja niższe ryzyko zachorowania na depresję i choroby serca.
Mit 9: Wszystkie kalorie są takie same.
Ponieważ nie wszystkie kalorie są metabolizowane w ten sam sposób, maja też inny efekt na hormony i zdrowie. Niektóre “typy” dobrej jakości kalorii moją lepiej odżywiać Twoje ciało, zmniejszać głód bardziej sycić i dodawać witalności. A inne, jak te pochodzące z przetworzonej żywności będą powodować głód i senność. Kaloria to kaloria jeśli bierzemy pod uwagę pojęcie energii. Ale jeśli spojrzymy na nie pod pojęciem wartości odżywczych – tu już KALORIA KALORII NIERÓWNA. 300 kalorii z pączka nie jest tak wartościowe jak 300 kalorii z bananów 🙂 Pączki to praktycznie sam tłuszcz i cukier, podczas gdy banan zawiera witaminy, minerały i inulinę (prebiotyki). Dodatkowo do strawienia bananów organizm zużywa więcej kalorii (sic!)
Mimo to diety przepisywane przez dietetyków ciągle skupiają się na liczeniu kalorii lub na proporcjach białka/tłuszcze/węglowodany, a nie na tym by nauczyć ludzi jak się zdrowo odżywiać i w konsekwencji odkwasić organizm i oczyścić go z toksyn.
Mit 10: Tłuszcz jest zły.
Nie taki tłuszcz straszny… pod warunkiem, że spożywamy go w jak najmniej przetworzonej postaci. Masło naprawdę jest zdrowsze od syntetycznej margaryny. Poza tym dobre tłuszcze to oliwa z oliwek do sałatek, awokado lub olej lniany… Tłuszcze te potrzebne są między innymi do prawidłowego działania mózgu, poprawiają kompozycję ciała i wygląd skóry. Tłuszcze regulują gospodarkę hormonalną, co ważne jest szczególnie u kobiet i to zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym.
Osobna historia to produkty o obniżonej zawartości tłuszczy – przez co tracą smak, więc producenci w to miejsce sypią nam szczodrze cukier i chemię – unikaj!
Mit 11: A węglowodany to już w ogóle są najgorsze.
W ostatnich dekadach zdemonizowano węglowodany strasznie – zupełnie niesłusznie. Węglowodany są głównym źródłem energii, szczególnie dla aktywnych osób. Nie będziesz w stanie wykonać dobrego treningu jeśli nie będziesz mieć siły. Należy tylko wybierać te dobre węglowodany czyli złożone.
Mit 11: Można “przetrenować” złą dietę.
Myślisz, że jeżeli ćwiczysz to wolno Ci jeść wszystko bez opamiętania? Lub należysz do tych “szczęściarzy”, którzy mogą jeśc i nie tyją? Uważaj, szczupły nie znaczy zdrowy. Pomimo, iż ćwiczenia zwiększają zapotrzebowanie energetyczne organizmu nadal trzeba zwracać uwagę, by dostarczać mu tego co potrzebuje i unikać tego co go zakwasza i toksyfikuje.
Mit 12: Każdy powinien przejść na dietę bezglutenową.
Ponieważ coraz więcej produktów dostępnych jest w wersji “gluten free” łatwo jest dać się złapać. Celiakia jest chorobą autoimmunologiczną, w której organizm nie trawi glutenu – białka znajdującego się w pszenicy, życie i jęczmieniu; uszkodzone zostaje jelito cienkie, co prowadzi do niedoborów, ponieważ składniki odżywcze nie są wchłaniane. Żeby zdiagnozować celiakię robi się badanie krwi. Natomiast nietolerancję glutenu diagnozuje się, gdy po spożyciu produktów zawierających gluten występują dolegliwości takie jak ból brzucha czy zmęczenie (a celiakia została wykluczona).
Kiedy ludzie z celiakią lub nietolerancją glutenu przechodzą na dietę bezglutenową czują się lepiej i mają więcej energii – ale tylko dlatego, że wcześniej byli chorzy. Ludzie, którzy nie mają medycznej potrzeby unikania glutenu, nie mogą oczekiwać żadnych rezultatów. Owszem po odstawieniu produktów bezglutenowych niektórzy poczują się lepiej ale przede wszystkim dlatego, że odstawiają “niechcący” przetworzone produkty i białą mąkę, która w większości przypadków pomieszana jest z różnej maści polepszaczami i spulchniaczami.
Mit 15: Gdzieś można znaleźć formułę pasującą do każdego.
Są potwierdzone wyznaczniki zdrowej diety, do których należy się stosować jeśli mowa o odżywianiu. Jednak każdy człowiek jest inny – nie ma szablonu, według którego można traktować każdego. Różnimy się nie tylko pod względem tolerancji pokarmowych, mikrobiomu ale nawet apetytu. Dlatego każdy powinien podjąć osobistą ścieżkę poprawy swojego sposobu odżywiania i zdrowego stylu życia stosując się do wytycznych jednocześnie słuchając, co mówi Ci Twoje własne ciało. Jak mawiają francuzi: vive la différence!!!
To tylko kilka mitów. Jeśli masz pytania – napisz! Odpowiemy na każde 🙂
Chudotwórczyni, Diet Coach, Trener personalny, Life Coach – Karolina Pieprzyk